ZABEZPIECZENIE ROSZCZENIA JAKO sposób na blokowanie sprzedaży !

Elżbieta Liberda        12 września 2022        2 komentarze

 

Zabezpieczenie roszczeń – aspekty praktyczne

 

Ponieważ w ostatnim czasie nasiliły się w mojej praktyce prawniczej kwestie związane z zabezpieczeniem roszczeń, uznałam, że temat ten wymaga omówienia przede wszystkim pod kątem zabezpieczenia, którego przedmiotem jest nieruchomość.

Oczywiście istnieje wiele  opracowań omawiających z perspektywy teoretycznej to zagadnienie, dokonujących egzegezy każdego przepisu.

Natomiast w niniejszym opracowaniu będę starała się przybliżyć to zagadnienie pod kątem skutków jakie niesie prawomocne postanowienie Sądu w przedmiocie zabezpieczenia roszczenia.

I już na wstępie powiem – skutki takie mogą i często są dla pozwanego (obowiązanego) fatalne w zakresie jego praw majątkowych jak i w zakresie  prawa do dysponowania i korzystania ze swojej nieruchomości.

Mówiąc krótko i bez wchodzenia w jakieś subtelności prawnicze, w wyniku  udzielenia przez Sąd zabezpieczenia roszczenia, pozwany w sprawie jest pozbawiony- bez wyroku Sądu – już na etapie wniesionego pozwu np. prawa do dysponowania swoimi środkami pieniężnymi, nieruchomością, ruchomością itd.

W praktyce większość roszczeń, które obejmuje wniesione powództwo może być zabezpieczone. Czemu ma więc służyć zabezpieczenie roszczeń?

Najprościej mówiąc  chodzi o to, aby pozwany w sprawie  kiedy dowie się , że przeciwko niemu zostało wniesione  powództwo, w czasie trwania postępowania sądowego nie wyzbył się majątku i wówczas korzystny wyrok dla powoda byłby nieegzekwowalny.

Oczywiście idea słuszna, tylko z ostatnich  moich obserwacji wynika, że jest nadużywana , ze szkodą dla np. właścicieli nieruchomości.

 

A teraz, krok po kroku bez żadnych formułek prawniczych.

Powód składa do Sądu pozew domagając się np. unieważnienia  umowy sprzedaży nieruchomości zawartej – a jakby inaczej – w formie  aktu notarialnego, ochrony naruszonego (oczywiście w jego mniemaniu ) posiadania, ustanowienia zarządcy nieruchomości itd. itp., czyli praktycznie  tego wszystkiego o co  można wytoczyć  sprawę cywilną.

I do tego momentu zachowana jest równowaga stron procesu.

Powód w pozwie opisał swoje żądania i na ich okoliczność przytoczył dowody, a z kolei  pozwany w odpowiedzi na pozew  np. neguje roszczenia powoda i podaje  swoje argumenty i dalej proces się toczy.

Sąd waży argumenty i dowody przedstawione przez powoda i pozwanego i np. po 2 latach procesu wydaje wyrok.

Ale powód wnosząc powództwo pisze w pozwie aby sąd na czas trwania procesu zabezpieczył powództwo poprzez np. zakazanie pozwanemu zbywania jego własnej nieruchomości (działki, domu, lokalu, spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu), zakazanie  obciążania nieruchomości, zakazanie oddania nieruchomości do korzystania innym osobom pod jakimkolwiek tytułem prawnym w szczególności poprzez najem, dzierżawę, użyczenie, zakazanie wchodzenia na nieruchomość, jakiegokolwiek zagospodarowywania nieruchomości, wznoszenia na niej budowli, prowadzenia na nieruchomości jakichkolwiek prac, zakazie udzielania zezwolenia wejścia na nieruchomość osobom trzecim.

I teraz najistotniejszy moment w całej sprawie.

Sąd wydaje postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia roszczenia na podstawie tego co powód napisał w pozwie.

Pozwany nie ma możliwości ustosunkowania się do twierdzeń powoda, które mogą być nieprawdziwe lub częściowo  prawdziwe, gdyż Sąd nie informuje w tym momencie pozwanego, że takie powództwo przeciwko niemu zostało wniesione.

Oczywiście Sąd może  także oddalić wniosek o udzielenie zabezpieczenia, z tym że ma dylemat.

A jeśli argumenty  i fakty zawarte w pozwie są prawdziwe, a Sąd oddali wniosek, to pozwany może w trakcie  trwającego postępowania wyzbyć się majątku i wówczas wyroku nie będzie można wyegzekwować.

Sąd wydaje postanowienie  w składzie jednego sędziego na posiedzeniu niejawnym.

Zgodnie z art. 740 §1 kpc Sąd doręcza postanowienie o udzielenie zabezpieczenia tylko uprawnionemu (powodowi).

A zatem, obowiązany (pozwany) dowiaduje się o wydaniu postanowienia  o zabezpieczeniu roszczenia, dopiero z chwilą  kiedy organ egzekucyjny np. komornik przystąpi do wykonania zabezpieczenia, czyli jego faktycznej i prawnej realizacji.

Od tego momentu biegnie  tygodniowy termin na złożenie  wniosku o sporządzenie przez Sąd uzasadnienia  w przedmiocie  zabezpieczenia, a następnie po otrzymaniu uzasadnienia pozwany ma możliwość złożenia w terminie  tygodniowym zażalenia na postanowienie  o zabezpieczeniu.

Co do zasady złożenie zażalenia nie wstrzymuje wykonania postanowienia o zabezpieczeniu, chociaż można taki wniosek złożyć, jednak nie wiąże on sądu.

Z samego charakteru postępowania zabezpieczającego pozwany ma nie wiedzieć o toczącym się postępowaniu zabezpieczającym i powziąć o tym wiedzę dopiero w chwili przystąpienia przez organ egzekucyjny do przymusowej realizacji postanowienia zabezpieczającego.

Mówiąc wprost – skutkiem wykonania postanowienia Sądu o zabezpieczeniu jest egzekucja, bez  merytorycznego rozpoznania sprawy przez Sąd  czyli ( bez wyroku)) w oparciu  o przyjęcie za prawdziwe argumentów tylko jednej ze stron postępowania tj. powoda, bez chociażby wysłuchania twierdzeń  i argumentów pozwanego.

Zabezpieczenie powództwa, pomimo, że formalnie nie będzie  stanowiło merytorycznego rozstrzygnięcia w danej sprawie, będzie  stanowiło dla  pozwanego bardzo daleko idące uciążliwości i ograniczenia, a niekiedy może  wywołać nieodwracalne skutki w postaci pozbawienia go na czas procesu dysponowania  swoją nieruchomością, ruchomością, środkami finansowymi itd.

Czy i jak można zapobiec wydaniu przez Sąd  postanowienia o zabezpieczeniu powództwa ?

Jest to bardzo trudne, gdyż jak wspomniałam wcześniej pozwany nie możliwości przedstawienia Sądowi przed wydaniem postanowienia o zabezpieczeniu swoich racji, a o takim postanowieniu dowiaduje się dopiero wówczas gdy jest już ono przymusowo egzekwowane.

Ponieważ jak widać  zagadnienie to jest niezwykle istotne, na najbliższej konferencji Akademii Prawa Nieruchomości która będzie już 5 listopada w Warszawie postaram się podpowiedzieć jak można z perspektywy pozwanego próbować  przeciwdziałać wydaniu przez Sąd postanowienia o zabezpieczeniu roszczenia.

Zachęcam do dyskusji w tym mocno kontrowersyjnym temacie.

Elżbieta Liberda

{ 2 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

Monika 12 września, 2022 o 21:00

Dzień dobry!
Czy takie zabezpieczenie roszczenia można zastosować również
w przypadku spadku, gdzie wystąpiono z roszczeniem do jednej ze stron?

Odpowiedz

Elżbieta Liberda 12 września, 2022 o 21:45

Można

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Poprzedni wpis:

Następny wpis: